Coraz więcej chłopców jest wychowywanych przez kobiety – matki, babcie, ciotki, opiekunki. Mężczyźni, nawet jeśli są, pozostają gdzieś z boku, w cieniu. W efekcie, gdy chłopcy dorastają, patrzą na siebie oczami matki. Co widzą?
Coraz więcej chłopców jest wychowywanych przez kobiety – matki, babcie, ciotki, opiekunki. Mężczyźni, nawet jeśli są, pozostają gdzieś z boku, w cieniu. W efekcie, gdy chłopcy dorastają, patrzą na siebie oczami matki. Co widzą?
O tym, jaki stosunek do swojego ciała mają mężczyźni, z psychoterapeutą Pawłem Pilichem rozmawia Dorota Krzemionka.