Co zrobić, żeby Twoja broda przetrwała zimę? Poznaj 7 sprawdzonych kroków

Strefa Brodacza

Zima to jedna z najmniej korzystnych pór roku dla każdego posiadacza brody. Niskie temperatury, zimny wiatr, zanieczyszczenia powietrza i wszechobecne ogrzewanie pomieszczeń sprawiają, że kondycja Twojej brody jest osłabiona. Wymienione czynniki powodują wysuszanie włosów i ich łamanie się, przez co końcówki brody mogą zacząć rozdwajać się, a w konsekwencji powodować nieestetyczny wygląd zarostu. Odpowiednia pielęgnacja brody zimą zagwarantuje Tobie dużo mniej problemów w późniejszym okresie, gdy temperatura na zewnątrz zacznie się podnosić, a zanieczyszczenia powietrza nie będą aż tak odczuwalne. Jakie kroki podjąć jednak, żeby broda przetrwała ten najchłodniejszy okres roku?

Poznaj 7 sprawdzonych kroków

Jeżeli chcesz zadbać o dobrą ochronę swojej brody tak, by na co dzień cieszyła Cię swoim pięknym wyglądem, była zdrowa, silna i zadbana, wystarczy, że będziesz przestrzegać kilku prostych, podstawowych zasad. Przedstawiam siedem sprawdzonych sposobów, które pozwolą Tobie zachować brodę w świetnej kondycji nawet wtedy, gdy wystawiasz ją na działanie bardzo niskich temperatur.

1. Odpuść sobie gorący prysznic 

Rozumiem, że wracając zimą do domu po długim spacerze, marzysz tylko o gorącym, rozgrzewającym prysznicu. Wszystko fajnie... ale nie dla Twojej brody. Wysoka temperatura zmywa z Twoich włosów naturalne olejki, które ją chronią, przez co skóra pod brodą może się wysuszać i być podrażniona, swędzieć, a włosy staną się łamliwe. Polecam brać prysznic, ale ustawiając nieco niższą temperaturę. Chłodniejsza woda uszczelni warstwę naskórka, dzięki czemu Twoja broda pozostanie nawilżona. Jeśli jednak nie wyobrażasz sobie rezygnacji z gorącego prysznica, staraj się przynajmniej nie trzymać brody zbyt długo pod wodą. Ważne jest również, aby dobrze wysuszyć brodę po jej umyciu, ponieważ twarde minerały, zazwyczaj znajdujące się w wodzie, mogą powodować jej szorstkość, gdy pozostawisz je niewysuszone.

2. Chroń brodę przed mrozem  

Staraj się nie wychodzić na mróz z wilgotną brodą. Przed wyjściem na dwór upewnij się, że Twoja broda jest sucha. Dlaczego? Ponieważ niskie temperatury osłabiają cebulki włosa, co skutkuje z czasem nadmiernym ich wypadaniem. Zanim wyjdziesz na zewnątrz, zastosuj olejek do brody. Najlepiej nakładaj go po prysznicu i po wysuszeniu brody, stosując ok. 3-5 kropli (w zależności od długości i gęstości Twojej brody). Rozprowadź olejek w dłoniach i wmasuj go w brodę, wąsy i skórę pod brodą. Następnie możesz użyć balsamu jako dodatkowej ochrony. Olejek doskonale nawilży Twoją brodę i doda połysku, ale przede wszystkim nada włosom sprężystości, co zimą będzie je chronić przed łamaniem się na mrozie. Stosuj go przed każdym wyjściem z domu oraz po powrocie z dworu do ciepłego pomieszczenia. 
To podstawa! Kolejnym krokiem po użyciu olejku jest balsam. Staraj się wybierać balsam z woskiem pszczelim, który stworzy ochronną warstwę dla Twojej skóry i zarostu. Balsam będzie stanowił dodatkową ochronę, a w przypadku długiej brody pomoże ją również modelować.

3. Właściwie susz włosy 

Nie polecam suszenia brody suszarką ze strumieniem gorącego powietrza. Zamiast tego lepiej użyć suszarki z funkcją jonizacji i chłodnego nawiewu. Odradzam również stosowanie kosmetyków z dużą ilością sztucznych dodatków, ponieważ nie jest to dobre dla kondycji Twojej brody. Należy zwrócić uwagę, czy zakupiony olejek, mydło lub szampon nie zawiera zbyt dużej procentowej ilości parabenów, SLSów lub innych dodatków, które wysuszą Twoją brodę. Tego rodzaju produkty sprawiają, że broda jest prostsza i gładsza, ale problem polega na tym, że blokują one całą wilgoć z włosów, powodując w konsekwencji ich wysuszenie. 

Kiedy chcesz osuszyć brodę z nadmiaru wody, używaj ręczników z mikrowłókien. Dzięki temu podczas wycierania brody ręcznikiem nie rozchylisz łusek włosa. Zminimalizujesz w ten sposób uszkodzenia mechaniczne swojej brody. Staraj się też nie pocierać brodą zbyt intensywnie o ręcznik, raczej delikatnie wgniataj ręcznik w brodę. Pozbędziesz się nadmiaru wody, a Twój zarost na tym nie ucierpi. 

4. Nawilżenie to podstawa  

Jeżeli pracujesz w klimatyzowanym pomieszczeniu lub gdzieś blisko grzejnika, staraj się regularnie uzupełniać płyny. Najlepiej od 1,5 do 3 litrów dziennie (w zależności od zapotrzebowania Twojego organizmu, Twojej wagi, temperatury powietrza i jego wilgotności). Pamiętaj, że długotrwałe przebywanie w miejscach z suchym powietrzem odbija się negatywnie na całym Twoim organizmie, ale również na Twojej brodzie. Aby dodatkowo ochronić ją przed wahaniami temperatury, zalecam stosowanie wspomnianych już olejków i balsamów do brody. Najlepiej noś je zawsze przy sobie. A kiedy tylko poczujesz, że Twoja broda zaczyna wymykać się spod kontroli, nałóż na nią solidną porcję eliksiru. I pamiętaj, aby wcierać olejek nie tylko w brodę, ale również w skórę pod nią. Dobrym sposobem jest też zakup nawilżacza powietrza i umieszczenie go w miejscu, w którym spędzasz najwięcej czasu w pracy czy w domu. Nawilżone powietrze pozytywnie wpłynie na kondycję Twojej brody, dodatkowo ułatwiając Ci oddychanie i poprawiając stan Twojej skóry. 

5. Codziennie czesz brodę 

Kartacz, czyli szczotka do brody, powinna być nieodłącznym elementem stosowanym podczas Twojej codziennej pielęgnacji. Jej rola podczas zimowych miesięcy nabiera szczególnego znaczenia. Czasami samo stosowanie olejków nie wystarczy. Regularne czesanie szczotką nie tylko pozwoli Ci pozbyć się wysuszonego naskórka, który gromadzi się pod brodą, ale przede wszystkim przyspieszy produkcję sebum – naturalnego „nawilżacza” skóry. Dzięki temu zarówno broda, jak i skóra twarzy staną się lepiej nawilżone i zyskują zdrowy blask. Kartacz zapobiega również plątaniu się włosków, a tym samym ich łamaniu. Dodatkowo, czesanie brody szczotką pobudza ukrwienie skóry i przyspiesza transport składników odżywczych i witamin. Broda jest więc nie tylko lepiej nawilżona, odżywiona, ale i szybciej rośnie. 

6. Suplementuj się – zwłaszcza zimą 

Odpowiednio suplementowane witaminy są niezbędne do prawidłowego wzrostu i zdrowego wyglądu brody. Pozwalają ją wzmocnić, zapobiegają wypadaniu włosów i ich łamliwości, ogólnie rzecz biorąc – poprawiają kondycję zarostu. Jednymi z ważniejszych są witaminy z grupy B (w szczególności B7 - biotyna), A, E, D i witamina C. Duże znaczenie dla naszych organizmów mają również: białko, cynk oraz magnez. Pełnowartościowe białko znajdziesz m.in. w czerwonym mięsie, drobiu i jajkach. Dzięki witaminie A włosy na brodzie staną się silne i gęste. Jej niedobór zaś sprawi, że staną się suche i łamliwe oraz zaczną wypadać. Witaminę A znajdziesz w dużych ilościach w wątróbce (drobiowej i wieprzowej) oraz w tłustych mięsach, w jajach, pełnotłustym mleku, w serze, maśle, pomidorach, papryce, marchwi oraz w zielonych warzywach liściastych. Witaminy z grupy B stymulują procesy rozwoju cebulek i wzrost włosów oraz chronią je przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych. Sprawiają, że broda staje się mocniejsza. Witaminy z grupy B znajdują się w piersi kurczaka, pestkach słonecznika, brokułach, nabiale, orzechach i ziarnach zbóż, pieczarkach, bananach, sardynkach i wątróbce oraz w czerwonym mięsie. Witamina C stymuluje wytwarzanie kolagenu będącego czynnikiem osłabiającym proces wypadania włosów. Kolagen stymuluje cebulki włosowe, poprawiając ich strukturę, podtrzymuje warstwę ochronną włosa, utrzymuje go w zagłębieniu mieszkowym. Witaminę C znajdziemy w owocach cytrusowych, w papryce, cebuli, kapuście (zwłaszcza kiszonej), w pomidorach, kiwi, czarnej porzeczce, dzikiej róży i wielu innych owocach i warzywach. Witaminy E dostarczą Ci różnego rodzaju oleje oraz pestki słonecznika i dyni. Natomiast bogatym źródłem biotyny są wszelkiego rodzaju orzechy. Jeżeli nie jesteś w stanie dostarczyć wszystkich witamin z pożywienia jednocześnie, polecam stosowanie suplementów z kompleksowym zestawem witamin. Są dostępne w każdej aptece.  

7. Zakładaj ciepły szal 

Aby nie wystawiać swojej brody na działanie niskiej temperatury, deszczu, śniegu czy wiatru, dobrym pomysłem będzie założenie szala. Zainwestuj w taki, który możesz owinąć luźno wokół twarzy, tym samym przykrywając całą brodę i wąsy. Jeśli nie przepadasz za szalikami, to przynajmniej noś chustę lub komin. Dzięki temu ochronisz swoją brodę i nie będzie przypominać choinki z soplami lodu. Mam nadzieję, że te proste wskazówki pomogą Ci odpowiednio zadbać o zarost zimą. Nie trzeba wiele, aby utrzymać brodę w ryzach, a zdrowa i wypielęgnowana broda zawsze poprawia samopoczucie i  dobrze wygląda w każdej sytuacji. 

Trzymaj się ciepło i dbaj o swoją brodę!

Przypisy