Jeszcze fryzjer czy już barber? - W roli głównej nożyczki

Na rynku pojawiają się nie tylko nowi fachowcy, ale też całe mnóstwo wszelakiego rodzaju nieprawdziwych teorii dotyczących technik strzyżenia, zasad panujących w zawodzie, używanych narzędzi czy nawet przepisów sanitarno-epidemiologicznych. 

Dla mnie nie ma rozróżnienia: fryzjer męski czy barber? Oba sformułowania oznaczają dokładnie to samo. Dziś prawie każdy może zostać barberem, ale czy fryzjerem?

Nasza profesja jest zawodem najwyższego zaufania. To my, specjaliści, musimy dbać o dobre samopoczucie, komfort czy satysfakcję naszego klienta. Najważniejszy jest profesjonalizm, z jakim podchodzimy do wykonywanego zajęcia.

Trzeba ciągle rozwijać umiejętności i wiedzę na temat sprzętu i narzędzi, których używamy. Bo to my, fachowcy, decydujemy, czego musimy użyć do wykonania zabiegu, jakie kosmetyki odpowiednio dobrać i zastosować. 

Pamiętajmy: to my jesteśmy odpowiedzialni za fryzurę, stan włosów i ostateczny wygląd i wizerunek klienta, który opuszcza nasz salon. Trzymając się tych zasad, od lat korzystam z rad doświadczonych specjalistów, mistrzów świata we fryzjerstwie czy barberingu. Nieustannie doskonalę swój warsztat. Wyszkoliłem i nadal edukuję zespół mojego salonu fryzjerskiego, abyśmy razem mogli reprezentować najlepszy poziom i klasę w zawodzie. Chęć bycia profesjonalistą zmusza do nauki przez całe życie. Pasja pomaga w zrozumieniu, jak wiele jeszcze przed nami. Im dłużej pracujemy, tym nasza świadomość rośnie. 

Do wykonywania zawodu mamy dziś do dyspozycji wspaniałe narzędzia, dzięki którym możemy osiągać zadziwiające efekty. Najważniejsze są nożyczki. Fryzjer, który umie się posługiwać perfekcyjnie nożyczkami, wykona każdą fryzurę. Od jeża, przez sportową, klasyczną, irokeza, najmodniejszą zgodną z trendami, przez fryzurę na włosach półdługich aż po włosy długie. Żadne inne użyte narzędzie nie da nam takiego efektu jak strzyżenie prostymi nożyczkami fryzury na jeża. Może być on idealnie płaski, kwadratowy, zaokrąglony, nawet wklęsły. Kontury czy tzw. cyrkiel też powinny być wykonane prostymi nożyczkami o bardzo zaostrzonych cienkich czubkach. Kontury wykonane maszynką często zbyt wysoko wyglądają jak błotniki nad oponą samochodową. Kontur opadający od ucha do karku także powinien być zrobiony nożyczkami prostymi, a nie maszynką. Często powielany błąd to zwężenie zarostu na karku w tzw. języczek. To absolutnie niedopuszczalne. Wycinając nożyczkami od baków, cyrkiel nad uchem wygląda jak naryso...