Siwa broda – jak to z nią jest?

Strefa Brodacza

Istnieją dwa kolory brody, które wśród klientów wzbudzają największe kontrowersje: ruda i siwa. Dziś chciałabym skupić się na tej drugiej.

Siwa broda ma swoich zwolenników, jak i przeciwników, którymi często są jej posiadacze. Kiedy u mężczyzn zaczynają pojawiać się pojedyncze siwe włosy, niektórzy z nich zaczynają je wyrywać, aby się ich pozbyć. Ich problem jednak nie zniknie, bo z czasem na brodzie będzie ich coraz więcej i idąc tym tropem, klient musiałby sobie wyrwać połowę włosów.

Jestem fanką rozmaitych kolorów na brodzie, w tym fanką siwych bród. Ogólnie mówiąc, lubię naturalne kolory włosów na brodzie i w swoim salonie unikam farbowania. Staram się edukować klientów i przede wszystkim walczyć ze stereotypami. Większość mężczyzn, którzy nie potrafią zaakceptować siwych włosów, to klienci, którym taki kolor włosów kojarzy się ze starością lub po prostu nie potrafią słuchać docinek kolegów i koleżanek z pracy w stylu: "Ale masz siwe włosy”. Myślę sobie wtedy: „No i co”? Kolor jak kolor. Jeden ma siwe, drugi brązowe, a trzeci nie ma w ogóle. Siwa broda nie zawsze związana jest z wiekiem. Pierwsze siwe włosy mogą pojawiać się w różnym wieku, a uzależnione jest to od genów, hormonów oraz stylu życia. 

Procesu siwienia nie da się zatrzymać. Siwe włosy pojawiają się, gdy w mieszkach włosowych nie jest obecna melanina, czyli pigment odpowiadający m.in. za kolor naszych włosów. 

Panuje takie przekonanie, że siwe włosy są grubsze i bardziej niesforne niż reszta, ale nie jest to potwierdzone badaniami naukowymi. Niektóre osoby denerwują się, że w związku z pojawiającymi się na ich brodzie srebrnymi...

Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 4 elektroniczne wydania
  • Nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego wydania czasopisma
  • Dostęp do treści w bibliotece cyfrowej
  • ... i wiele więcej!
Sprawdź szczegóły

Przypisy