Przed wyborem nazwy postanowiłam sprawdzić, czy ktoś pod taką nazwą nie działał lub nie działa na terenie Polski. Kiedy miałam w planach otwarcie działalności pod nazwą „Lady Barber”, mieszkałam w Anglii, nie mając pewności, czy wrócę do kraju, czy też zostanę na dłużej w Wielkiej Brytanii. Wiedziałam jednak, że gdziekolwiek będę, w dużej mierze swoje treści będę kierowała do ludzi z Polski. Sprawdziłam więc dokładnie w CEiDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej) oraz na stronie Urzędu Patentowego, czy ktoś nie działa pod podobną nazwą.
Dlaczego podjęłam takie kroki? Po pierwsze: nie chciałam robić sobie i komuś problemów, po drugie: oczywistym dla mnie było, że tworząc coś własnego, nie chcę stać się czyimś cieniem. Po sprawdzeniu wszystkich źródeł okazało się, że nikt w Polsce nie używał nazwy, którą chciałam zarezerwować. Postanowiłam więc stworzyć brand „Lady Barber”.
W tamtych latach w Polsce barber shopów było bardzo mało, dlatego miałam duże pole wyboru. Z perspektywy czasu i ze świadomością tego, jak bardzo rozwinęła się ta dziedzina w naszym kraju, wiem, że drugi krok, jaki p...
Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 2 elektroniczne wydania
- Nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego wydania czasopisma
- Dostęp do treści w bibliotece cyfrowej
- ... i wiele więcej!