Prowadzenie strony na Facebooku wbrew obiegowej ostatnio opinii wcale nie jest proste. Wymaga czasu, wiedzy, zaangażowania i bycia na bieżąco z marketingowymi nowinkami. Co, jeżeli jednak jesteśmy jednoosobową orkiestrą albo prócz marketingu mamy po prostu firmę do zarządzania i klientów do obsłużenia?
Kategoria: Artykuł
Oglądając niejeden film akcji, patrzyliśmy na Bruce’a Willisa czy Jasona Stathama, którzy na każdym kroku emanowali swoją męskością i właściwie mało kto zastanawiał się, czy w wizerunku przystojnego i twardego mężczyzny przeszkadza mu łysina widoczna na głowach aktorów.
Każdy, kto siada na fotelu barberskim, to inna, nowa historia. Często zdarza się tak, że fryzura jest tylko dodatkiem do takiego spotkania. Niektórzy wpadają, by ostrzyc się w przerwie między kolejnymi codziennymi obowiązkami. Tak samo jak szybko wpadają na strzyżenie, tak szybko wracają do codziennego życia.
Czy popularnie nazwane licencją uprawnienia umożliwiające pracę w zawodzie fryzjera męskiego są nam potrzebne, czy nie?
Aby wyróżnić się na rynku oraz trafić w kategoryzowaną strefę klientów, sam fotel i lustro nie wystarczą. Współczesny marketing podpowiada nam, że za decyzją klienta dotyczącą skorzystania właśnie z naszych usług stoi szereg czynników.
Wywiad przeprowadzony przez redakcję „Barber Expert Magazine”
Wywiad przeprowadzony przez redakcję „Barber Expert Magazine”
Niektórzy powiedzieliby, że w świecie fryzjerów męskich w 100% królują mężczyźni. Ale czy tak jest na pewno?
„No to jak to jest? Mogą wchodzić do środka czy nie mogą?” – to częste pytanie polskich dziennikarzy, ale i osób zaciekawionych nowym zjawiskiem, jakim jest barbering, i udziałem w nim pań. Zwłaszcza dziennikarki, z błyskiem w oku i na fali wzrastającej feminizacji podejmują ten temat. Chodzi oczywiście o to, czy kobiety mogą wchodzić do wnętrza tak tętniącego maskulinizmem miejsca jak barber shop.
Nõberu to gama produktów kosmetycznych dla mężczyzn opartych na skutecznych składnikach aktywnych.